Choker – najmodniejszy dodatek zeszłego lata, w tym sezonie przybiera zupełnie nową formę. Tym razem nosimy go w postaci kilku łańcuszków. Im więcej, tym lepiej! Sprawdź nasze propozycje i zainspiruj się.
Poznaj nową wersję chokera
Wcześniej zawróciły nam w głowie w formie wiązanych tasiemek i aksamitnych obroży. Tego lata choker przybiera nieco lżejszą formę w postaci delikatnych łańcuszków. Najchętniej nosimy je w zestawieniu z różnymi, pozornie niepasującymi do siebie wisiorkami. Im więcej, tym lepiej. To wydanie chokerów jest bardzo kobiece i seksowne. Z pewnością również wygodniejsze, niż dotychczasowe tasiemki. Taka biżuteria to doskonały dodatek do zwiewnych letnich sukienek, a także kombinezonów w stylu boho. Złoty lub srebrny kolor dodatkowo podkreśli Twoją opaleniznę.
Chociaż pozornie choker kojarzy nam się pejoratywnie, jego historia jest zupełnie inna. Sięga ona 1798 roku. To właśnie wtedy we Francji, nosiły go dobrze urodzone młode kobiety. Naszyjnik miał świadczyć o ich wysokiej pozycji społecznej. Dopiero w XIX wieku chokery stały się synonimem panien lekkich obyczajów. Głównie za sprawą tego, że były tak chętnie i często przez nie noszone. Inna historia głosi, że tego typu biżuteria miała rzekomo być również znakiem rozpoznawczym ówczesnych homoseksualnych kobiet.
Cokolwiek by nie mówić o tym słynnym naszyjniku, jesteśmy przekonane, że większość kobiet ucieszy się z jego powrotu. Taka delikatna biżuteria jest bardzo uniwersalna, pasuje do wielu stylizacji i jest bardzo wygodna w noszeniu. Nic więc dziwnego, że tak chętnie ją nosimy. Do czego będziemy ją zestawiać? My zdecydowałyśmy się na zwiewne boho koszule i denimowe szorty. W zestawieniu z zamszowymi botkami w motocyklowym stylu, będą wyglądać świetnie. A jaka jest Twoja propozycja? Zdecydujesz się na klimat boho, czy postawisz na dziewczęcą elegancję?
Fot.: East News, Instagram, Shutterstock
