Chirurgia estetyczna zapewnia nam obecnie wiele metod, które w błyskawiczny sposób powiększą nasze usta a’la Kim Kardashian. Jednak czy można uzyskać efekt pełnych ust bez bolesnych zabiegów? Sprawdź te nieinwazyjne, domowe sposoby!
Mimo że zabiegi medycyny estetycznej z miesiąca na miesiąc zyskują na popularności, to wiele z nas obawia się aż tak drastycznych ingerencji, które dodatkowo znacznie obciążają nasz budżet. Dlatego warto posiłkować się prostymi zabiegami, które optycznie powiększą nasze usta i sprawią, że będą bardziej ponętne i wyraziste. Choć osiągnięty efekt nie utrzymuje się permanentnie, to i tak warto skorzystać z naszych podpowiedzi!
Odpowiedni makijaż ust
Piękne obfite usta stały się niezwykle pożądane u kobiet! Sprawiają, że wyglądamy seksowniej, a nasz uśmiech jest jeszcze bardziej kuszący. Efekt powiększonych ust w prosty sposób możemy uzyskać przy pomocy makijażowych sztuczek. Dzięki odpowiedniej technice i dobrze dobranym kosmetykom, jesteśmy w stanie wizualnie znacznie zwiększyć objętość ust! Najczęściej stosowaną techniką jest użycie konturówki, dzięki której możemy nie tylko zwiększyć rozmiar naszych warg, ale również poprawić ich kształt. Wystarczy, że konturówką zbliżoną do koloru naszych ust obrysujemy dolną i górną wargę, nieznacznie wykraczając poza jej kontur. Następnie pozostały obszar ust wypełniamy szminką jaśniejszą o jeden lub dwa tony. Dla zwiększenia efektu, możemy na sam środek warg zaaplikować transparentny błyszczyk – to naprawdę działa!
Bardzo subtelne, a zarazem niezwykle skuteczne jest nałożenie rozświetlacza na łuk kupidyna lub delikatne obrysowanie górnego konturu ust beżową kredką. Pomocne są również wszelkie błyszczyki oraz szminki nabłyszczające! Blask na ustach, który dzięki nim uzyskasz, przyczynia się do wizualnego złudzenia bardziej obfitych warg. Możesz również zabawić się kolorem, stosując jaśniejsze i ciemniejsze pomadki, lecz musisz pamiętać, że jest to technika wymagająca niezwykłej precyzji. Jeśli jednak czujesz, że jesteś mistrzem makijażu, to w zewnętrznych kącikach ust nałóż pędzelkiem pomadkę o ciemniejszym zabarwieniu, a następnie środek wypełnij szminką jaśniejszą o kilka tonów. Na koniec nie zapomnij dokładnie rozblendować kolorów, tak, żeby uzyskać ładne, subtelnie wyglądające przejście barw na ustach.
Naturalne produkty
Sposób ten nie należy do najprzyjemniejszych, ale niewątpliwie jest skuteczny i całkowicie naturalny! Stosując go, musisz jednak przygotować się na pieczenie i uczucie gorąca na ustach, od którego zależy zmiana kształtu Twoich warg. Efekt ten uzyskasz wcierając w wargi niewielką ilość ostrych przypraw, takich jak chilli, tabasco, cynamon, imbir, a nawet… wasabi, które dzięki swojej ostrości poprawi ukrwienie ust, wywołując w konsekwencji pożądaną opuchliznę. Im dłużej przyprawa jest na wargach, tym możesz spodziewać się trwalszego i bardziej spektakularnego efektu. Oczywiście, wszystko powinnaś stosować w ramach rozsądku, dlatego nie przesadzaj z ilością aplikowanego produktu!
Błyszczyki, balsamy, maści
Jeśli nie jesteś jednak przekonana do stosowania produktów, które znajdziesz w swojej szafce na przyprawy, możesz również poeksperymentować z kosmetykami drogeryjnymi. W ofercie sklepów znajdziesz wiele błyszczyków, balsamów i maści, których stosowanie ma za zadanie zwiększyć „objętość” Twoich ust. Działają one w identyczny sposób jak przyprawy, poprawiając mikrokrążenie ust, jednak dodatkowo wygładzają również wargi oraz je nawilżają. Produkty te dzielą się na specyfiki, po których rezultaty dostrzeżesz od razu oraz na produkty, które trzeba stosować regularnie, a efekt powiększanych ust odsunięty jest w czasie. Żaden kosmetyk nie zagwarantuje Ci efektów niczym po wyjściu z gabinetu chirurgi estetycznej, jednak dzięki tym prostym i nieinwazyjnym metodom możesz znacznie poprawić ich wygląd. Warto wypróbować, prawda?
Czy stosujesz preparaty na powiększenie ust?
Jeśli tak, to napisz nam o tym w komentarzu poniżej ⬇️⬇️⬇️
