Tegoroczna wiosna nie rozpieszczała nas wysoką temperaturą, dlatego zapomniałam już, jak upalne potrafi być lato. Jednak zgodnie z najbliższymi prognozami musimy się na nie przygotować!
Temperatury sięgające powyżej 30 stopni nie ułatwiają nam zadania, jeśli chodzi o nasz ubiór. Sprawa jest banalnie prosta, kiedy mamy wolne i bez obaw możemy wskoczyć w krótkie szorty. Sytuacja zmienia się jednak kategorycznie, kiedy nadchodzi upalny poniedziałek, a my musimy prezentować nienaganny wygląd w pracy. Jakie rozwiązania zastosować, aby przetrwać ten czas i wyglądać zgodnie z narzuconym dress codem, czyli kanonem przyjętym w miejscu pracy? Jakie tkaniny wybierać, aby czuć się komfortowo i móc w pełni cieszyć się nadchodzącymi słonecznymi dniami?
Jakich materiałów należy unikać?
Przede wszystkim należy wystrzegać się ubrań, które są wykonane z włókien syntetycznych, a więc poliamidu, poliestru, lycry, elastanu, spandexu oraz akrylu. Ich podstawowym składnikiem są substancje ropopochodne. To właśnie z nich tworzone są plastikowe butelki czy reklamówki, a co za tym idzie są niebezpieczne dla naszego zdrowia. Kiedy podczas zakupów zwrócisz uwagę na ładną sukienkę, koniecznie sprawdź jej skład. Syntetyki mogą podrażnić Twoją skórę i doprowadzić do wysypki.
Materiały przyjazne
1. Sukienka w paski / 2. Okulary przeciwsłoneczne 3. Kapelusz / 4. Espadryle
Akceptowalne są włókna sztuczne, czyli wiskoza oraz tzw. włókno bambusowe. Powstają one w wyniku chemicznej obróbki celulozy, czyli naturalnego składnika pozyskiwanego z masy drzewnej. Dzięki temu właściwie regulują temperaturę naszego ciała. Na szczycie naszej materiałowej listy znajdują się jednak włókna naturalne pochodzenia zwierzęcego, m.in.: wełna, kaszmir, angora, jedwab, alpaka oraz pochodzenia roślinnego, czyli bawełna i len. To właśnie tych tkanin powinniśmy poszukiwać podczas naszych letnich zakupów.
Przewiewny len
Na pierwszym miejscu stawiałabym na len. Jest on idealny na upalne dni, ponieważ chłodzi nasze ciało, nie uczula i jest wytrzymały. Len podatny jest na zagniecenia, co niektórym może przeszkadzać, ale moim zdaniem to dodaje mu tylko uroku i wpisuje się w tegoroczne trendy. Osobom, którym trudno zaakceptować tę cechę, polecam ubrania z dodatkiem wełny i jedwabiu.
Wełna na lato?
Moim zeszłorocznym odkryciem jest tkanina, która posiada silne właściwości termoregulacyjne. Mam na myśli wełnę o splocie otwartym, tzw. cool wool, zapewniającą wysoką przewiewność (wyższą od bawełny), oprócz tego cechuje ją odporność na zagniecenia (sprawdzone i naprawdę działa). Jeśli Wam również wełna do tej pory kojarzyła się jedynie z grubymi swetrami i zimą, teraz możecie zmienić zdanie i poznać ją z zupełnie innej strony.
1. Sukienka Kaffee / 2. Okulary przeciwsłoneczne / 3. Sandały białe / 4. Kapelusz
Pamiętajcie, aby zwracać uwagę na jakość materiałów z jakich wykonane są ubrania, które nosimy, ponieważ aż 75% substancji widniejących na metkach jest wchłanianych przez naszą skórę. Często jesteśmy kuszone niskimi cenami, bez świadomości kupujemy ubrania, które w efekcie zamiast nas upiększać – szkodzą nam. Dlatego chciałabym, aby każda z nas podczas najbliższych zakupów wybierała rzeczy z większą świadomością. Jeśli możemy, unikajmy włókien syntetycznych, poszukujmy lepszych (zdrowszych) rozwiązań na wyprzedażach (dokładnie czytając metkę!), wśród polskich projektantów, a także w sklepach internetowych. Co ważne, nie bójmy się sprawdzać skład i pytać o to sprzedających.
Fot.: Autorstwa Kamili Mraz