Chcesz odjąć sobie lat? Zacznij od fryzury! Dobrze dobrane cięcie i kolor włosów mogą zdziałać cuda. Poznaj triki, które skutecznie nadadzą Twojej cerze promienności i sprawią, że poczujesz się o kilka lat młodsza.
Fryzura
Czasami warto zaryzykować i zmienić coś w swoim wyglądzie. Często prosty i łatwy krok, jakim jest zmiana fryzury, może nadać naszemu wyglądowi młodzieńczą świeżość. Im fryzura bardziej nonszalancka i mniej dopracowana, tym bardziej odmładza. Staraj się unikać geometrycznych cięć na rzecz wystrzępionych linii. Potargane, jakby czesane wiatrem pasma dodają młodzieńczego uroku, a twarz staje się subtelniejsza. Powiedz zatem „nie” misternej fryzurze, gdyż łatwiej w niej o postarzający efekt. Precyzyjne, uczesane upięcie, gdzie żaden włos nie może wysunąć się spod kontroli, bardzo ale to bardzo mocno dodaje lat. Upnij włosy, ale zaraz po tym „popsuj” co zrobiłaś. Nawet niesłychanie popularny wśród posiadaczek długich włosów niedbały kok na czubku głowy odejmuje lat, właśnie z powodu luźno opadających pasm. Fryzura wyglądająca jakbyś dopiero wyszła z łózka jest niesłychanie sexy!
Babylights
Trzymaj się blisko naturalności. Odcień zbliżony do Twojego naturalnego koloru u nasady sprawi, że spojrzenie nabierze wyrazistości. Pasma i końce powinny być jaśniejsze, tak jak dzieje się z włosami wystawionymi na działanie promieni słonecznych. Nie bez powodu fryzjerzy mówią, że słońce jest najlepszym kolorystom włosów! Chcesz odjąć sobie lat? Postaw na babylights, czyli delikatne i bardzo drobne jasne pasemka, które działają rozświetlająco. W przeciwieństwie do ombre, pasemka są cieńsze, a rozjaśnienie minimalnie różni się od koloru bazowego.
Różowe pasemka
W sezonie wiosenno-letnim możesz skusić się na odrobinę koloru. Różowe włosy szturmem zdobywają popularność, w szczególności w odcieniu „rose gold”, który jest pastelowym i świetlistym kolorem. Wygląda on bardzo efektownie zarówno na całości włosów, jak i w postaci subtelnych pasemek, czy też na końcówkach włosów. Delikatny róż sprawi, że będziemy wyglądać świeżo i niezwykle interesująco!
Sombre
To koloryzacja, która pasuje zarówno blondynkom, jak i brunetkom. Polega na rozjaśnieniu pasm o ton lub dwa tony w stosunku do wyjściowego koloru. Rozjaśnianie włosów zaczyna się blisko skóry głowy, dzięki czemu efekt jest bardziej naturalny. Sombre najlepiej wyglądają na długich i średnich włosach, które są cieniowane. Dłuższe i krótsze warstwy podkreślają naturalny efekt, bo rozjaśnione włosy nie będą układać się w jednej linii i nadadzą fryzurze „ruchu”.
Fot.: @maffashion_official, @paintitblonde, @bohochild, Shutterstock
