Kategorie

jak zmyć samoopalacz

Jak zmyć samoopalacz – urodowy koszmar każdej z nas

Jak zmyć samoopalacz? Jego nieudana aplikacja to urodowy koszmar, który zapewne każda z nas przeżyła. Co zrobić, gdy plamy są naprawdę widoczne? Sprawdź nasze sposoby. Gwarantujemy, że są naprawdę skuteczne!

Kąpiel w gorącej wodzie

Gorąca kąpiel to nie tylko dobry sposób na relaks i rozgrzanie, ale także na skuteczne usunięcie martwego naskórka. By kąpiel była jeszcze bardziej wartościowa, dodaj do niej olejki z witaminami. Weź lampkę ulubionego wina, książkę i poleż w wannie co najmniej 20 minut. Tyle czasu wystarczy, by porządnie wymoczyć skórę, której z łatwością zrobisz później peeling. Podczas kąpieli możesz użyć twardej gąbki. Dzięki niej przyspieszysz krążenie krwi i dodatkowo wspomożesz złuszczanie martwego naskórka.

Jak zmyć samoopalacz – zrób sobie peeling

Kolejnym krokiem jest zrobienie peelingu, który z powodzeniem możesz wykonać również sama. Jest na to wiele sposobów, np. z oleju i cukru lub ziarenek kawy. Aplikację peelingu potraktuj również jako masaż. Zacznij od stóp i kieruj się w kierunku serca. Mocnymi, okrężnymi ruchami szoruj całe ciało, dopóki nie poczujesz przyspieszonego krążenia krwi. Drobinki kosmetyku pozwolą Ci skutecznie rozprawić się z plamami lub zaciekami, a Ty dzięki temu uzyskasz nową, jędrną skórę.

Basen i sok z cytryny

Sok z cytryny to naturalny składnik, odpowiedzialny za rozjaśnianie naszej skóry. Zapewne babcia niejednej z Was stosowała go, gdy chciała uzyskać jaśniejszy kolor włosów z efektem złocistych refleksów. Możesz wmasować go w skórę i szybko pozbyć się wstydliwych plam. By wzmocnić rezultat, wybierz się na basen. Cholorowana woda skutecznie rozprawi się z resztkami samoopalacza i rozpuści go na dobre.

Suchy ręcznik

Do zlikwidowania niepożądanych śladów po samoopalaczu mogą pomóc Ci specjalnie przeznaczone do tego zmywacze, które kupisz w każdej drogerii. Nigdy jednak nie masz całkowitej pewności, że tego typu preparat zlikwiduje zacieki po opalizującym produkcie. Pierwsza pomoc, którą możesz zastosować, gdy tylko zobaczysz u siebie pierwsze plamki to gruby, szorstki, suchy ręcznik. Pomoże Ci rozprawić się z nimi na dobre. Wymasuj nim mocno całe ciało w kierunku podobnym, jakbyś robiła peeling. Taki zabieg nic nie kosztuje, a czasem pomaga uratować się przed niedopracowaną opalenizną.

Fot.: Shutterstock

Napisz do autora: sonia.ubik@allani.pl

Miłośniczka mody, estetyki lat 60. i niezliczonej ilości kawy. Na co dzień staram się godzić moje dwie największe pasje jakimi są moda i muzyka. Prowadzę bloga modowego, gdzie staram się przekonać innych, aby nauczyli się podążać za własnym stylem, nie ulegając przy tym wszystkim sezonowym trendom. W wolnych chwilach przygotowuję się do nagrania swojej pierwszej EPki, bo dwie pasje muszą iść u mnie w parze. :)

One Comment

  • Agata

    Listopad 4, 2017 at 8:53 pm

    Ja od kiedy dopasowałam sobie samoopalacz nie mam problemu z plamami, st moriz okazał się najlepszy dla mojej skóry, do tego zakupiłam rękawicę do nakładania i ryzyko smug zerowe. nawet ja sobie radzę.