Hygge, czyli duńska stylizacja szczęścia, z wystroju wnętrz, kuchni i naszej szafy, przenosi się również na to, jak wyglądamy! Nie chodzi tutaj tylko o mięsiste sweterki o grubym splocie oraz przyjemne dodatki, ale o to, co nosimy na głowie! Intrygujące?

W duchu hygge

„Im naturalniej, tym lepiej” – to idea, która coraz mocniej rozwija się w naszej świadomości. Moda ta przyszła do nas z państw skandynawskich, gdzie celebruje się swojskość utrzymaną w duchu cosy. Co to właściwie oznacza? Nic innego, jak zachwyt naturalnością i otaczanie się rzeczami, które współgrają z tą ideą. To również styl życia w którym znajdujemy czas na relaks, w otoczeniu pięknych zapachów, zdrowego jedzenia i przestrzeni, w których łatwo nam się odpoczywa. Brzmi jak przepis na szczęście? Bez wątpienia warto go wypróbować!

100 % naturalny look

Duch hygge przenosi się również na nasz wygląd. Moda na miękkie, stonowane i przede wszystkim komfortowe ubrania już od kilku sezonów zyskuje na popularności. Styl ten znalazł również swoje miejsce w trendach fryzjerskich! Wiadomość ta szczególnie spodoba się miłośniczkom naturalnego, nieprzerysowanego looku! Poznaj #hyggehair!

Hygge hair to nic innego jak naturalna stylizacja włosów. Nasze uczesanie powinno wyglądać tak, jakby czesał nas wiatr! To dobra wiadomość dla tych z Was, które walczą z każdą minutą spędzoną przed lustrem. Dlatego zapomnij o ciasnych upięciach, czy dużej ilości kosmetyków do stylizacji, a skup się w szczególności na ich pielęgnacji. Zdrowe włosy bez nadmiernych zabiegów odpłacą Ci się pięknym wyglądem! Brak wymyślnych fryzur nie oznacza, że powinnaś stracić nad włosami kontrolę! Hygge hair również wymaga pewnej dozy stylizacji. Jakiej?

Kosmetyki, dzięki którym zadbasz o swoje włosy:

„Niedbałe” upięcia

Hygge hair tylko z pozoru wyglądają niedbale. Faktycznie to sposób stylizacji, którego również trzeba się nauczyć. Przede wszystkim to, jak będą wyglądały Twoje włosy, zależy od profesjonalnej wizyty u fryzjera. Na początku Twój stylista powinien zadbać o kolor włosów – najlepiej, żeby odpowiadał on Twojemu naturalnemu odcieniowi, jednak dozwolone są również delikatne refleksy, czy koloryzacja sombre. Ważne jest również cięcie, powinno być jak najmniej inwazyjne – im mniejsze cieniowanie, tym lepiej. Kolejny krok to stylizacja fryzury. Najbardziej pożądane są tzw. surferskie fale – stworzysz je przy pomocy soli morskiej (można ją kupić w każdej drogerii), grubej lokówki lub zaplatając na noc grubego warkocza – ten sposób najbardziej współgra z duchem hygge. Włosy możesz zostawić rozpuszczone lub związać je w luźny koczek z opadającymi subtelnie kosmykami.

Te szczotki do włosów ułatwią delikatne rozczesywanie: