Pierwsze spotkanie z partnerem ma kluczowe znaczenie w odbiorze Twojej osoby. Ubiór zatem pozostaje nie bez znaczenia, a w szczególności kolor stylizacji, który jako pierwszy rzuca się w oczy. Zobacz, którego unikać, by go nie wystraszyć.
Szykowanie się na pierwszą randkę jest jednocześnie bardzo ekscytujące i przerażające. Poza ustaleniem gdzie pójdziecie, kluczową dla Ciebie kwestią będzie wybór odpowiedniej stylizacji, takiej, w której go zachwycisz, ale nie będzie zbyt wyzywająca.
Twój look powinien wzbudzić ciekawość partnera. Odsłaniając ubiorem zbyt wiele ciała uniemożliwiasz mu to, zatem prawdopodobnie szybko się zniechęci. Powinnaś unikać wyzywających dekoltów, zbyt krótkich spódniczek i sukienek. Idealne będą takie do połowy uda lub kończące się na wysokości kolan. Możesz wypróbować modny w tym sezonie fason off-shoulder, który zmysłowo odsłoni Twoje ramiona i na pewno zauroczy partnera. Fankom spodni radzimy wypróbowanie spodni culottes, które krojem przypominają spódnicę. Będziesz prezentować się bardziej elegancko niż np. w parze ulubionych jeansów.
Stylizacja nie powinna stylem odbiegać od tego, który prezentujesz na co dzień. W końcu ubiór dużo mówi o tym kim jesteśmy, co lubimy – odzwierciedla naszą osobowość. W przeciwnym wypadku możesz wydać się nieautentyczna. Kolor to bardzo subiektywna kwestia, ale są pewne barwy, których lepiej unikać na pierwszej randce. Niektórzy uważają, że takim kolorem jest zgniła zieleń – khaki, która uchodzi za najbardziej aseksualny kolor. Grono specjalistów jest jednak odmiennego zdania i za niewłaściwy kolor na randkę uznaje… żółty! Zaskoczone? Przecież żółć tak pozytywnie nam się kojarzy! To słoneczny kolor, który powoduje, że ludzie czują się szczęśliwsi, ale nie oznacza to, że pomoże Ci wzbudzić zainteresowanie płci przeciwnej.
Żółty to kolor, który bardzo rzuca się w oczy, dlatego często wykorzystywany jest np. w reklamie, w szczególności skierowanej do dzieci. Nie bez powodu Minionki są żółte, podobnie jak nowojorskie taksówki, których nie sposób przeoczyć. Żółty jest bardzo stymulujący, ale niestety mało romantyczny. Jeśli więc chcesz wzbudzić w nim głębsze emocje, postaw np. na zmysłową czerwień! To kolor, który kojarzy się z kobiecością i seksapilem. Czarna sukienka lub akcent w postaci bluzki i muśniętych czerwoną szminką ust sprawi, że partner odbierze Cię jako bardziej atrakcyjną.
Fot.: Imaxtree
