24. rozdanie nagród SAG Awards już za nami! Tym razem gwiazdy porzuciły czarny kolor i na czerwonym dywanie pokazały się w naprawdę różnorodnych stylizacjach. Wybrałyśmy dla Was najciekawsze kreacje: którą uważacie za najlepszą?

Brąz i cekiny: Nicole Kidman i Halle Berry

Na gali SAG Awards 2018 bez wątpienia królowały cekiny. Nic dziwnego, w końcu to hit tego sezonu. Kreacje w całości pokryte mieniącymi się blaszkami wybrało kilkanaście aktorek. Wśród nich królowała Nicole Kidman, od razu okrzyknięta najlepiej ubraną gwiazdą imprezy. Ascetyczna brązowa suknia Armani Prive pozwoliła Nicole błyszczeć od stóp do głów. Wtórowała jej Halle Berry, która wybrała kreację od Pamelli Roland w podobnych odcieniach, ale zdecydowała się odsłonić nieco więcej ciała. Cóż, cekiny i brąz to ryzykowne połączenie, które nie każdemu pasuje. Nie podzielamy tu zachwytu nad Nicole Kidman, którą brązowa błyszcząca suknia zdecydowanie przytłoczyła. A Wy co myślicie?

W tym stylu:

Różowe eksperymenty: Millie Bobby Brown i Kate Hudson

Po czarnym proteście na tegorocznych Złotych Globach, celebrytki postanowiły odetchnąć od czerni (i innych ciemnych barw) i z radością rzuciły się na jasne dziewczęce kolory, w tym róż. Niektóre połączenia mogą wydawać się wręcz zaskakujące! Millie Bobby Brown zainspirowała się stylem lat 90. i cekinową różową sukienkę od Calvina Kleina zestawiła z… białymi conversami. Trampki na czerwonym dywanie? Zważywszy na to, że gwiazda serialu Stranger Things ma dopiero 13 lat, jest to połączenie jak najbardziej odpowiednie. Z kolei Kate Hudson postawiła na romantyzm – falbaniasta różowa suknia usłana czarnymi serduszkami od Valentino była naprawdę urocza, ale kompletnie nie współgrała z urodą aktorki i jej nowoczesną krótką fryzurką. Być może na kimś innym ta kreacja leżałaby o wiele lepiej, natomiast stylizacji Kate mówimy stanowcze nie.

W tym stylu:

Pióra: Margot Robbie i Jackie Cruz

Oprócz cekinów i pastelowych barw czołowym trendem gali SAG Awards 2018 było nawiązanie do lat 20. ubiegłego stulecia. W interpretacji mody tamtej dekady nie może zabraknąć jednej rzeczy: piór! Nieważne, czy występują jako minimalistyczny dodatek do sukni, jak to było w przypadku Margot Robbie (jej kreacja od MiuMiu zdecydowanie była hitem wieczoru), czy może grają główną rolę w stylizacji, co pokazała Jackie Cruz… Bez piór nie może obyć się żadna poważna gala Hollywoodu.

W tym stylu:

Stylowe 70-tki: Goldie Hawn i Susan Sarandon

Czerwony dywan to miejsce nie tylko dla młodych czy nabotoksowanych celebrytek – zawsze goszczą na nim stylowe i wiekowe gwiazdy. W tym roku SAG Awards zaszczyciły dwie aktorki po 70-tce, które pokazały, że szykowny wygląd wcale nie jest ograniczony przez wiek. Każda z nich wybrała kreację w zupełnie innym stylu, żadna z nich nie obawiała się odsłonić nieco ciała… Blondwłosa Goldie Hawn upodobniła się do greckiej Afrodyty. Aktorka zachwycała w jasnobłękitnej prostej sukni z asymetrycznym dekoltem, którą uzupełniła stylową srebrną biżuterią z cyrkoniami. Susan Sarandon wybrała mroczniejsze klimaty wymieszane z szykiem glamour. Jej granatowa cekinowa suknia zmysłowo odsłaniała dekolt i ramiona.

Która gwiazda wyglądała najlepiej na czerwonym dywanie? Przewiń niżej i weź udział w naszym głosowaniu!

W tym stylu:

Sukienki idealne na karnawał:

[poll id=”252″]

Fot.: Eastnews