Popularna wokalistka, Rihanna pojawiła się w niepokojącej sesji dla magazynu „W”! O jej romansie ze światem mody wiadomo już od dawna. Tym razem zaskoczyła nas, pozując na tle apokaliptycznej scenerii. Musicie zobaczyć zdjęcia!
Rihanna poza trasą koncertową promującą ANTi World Tour 2016 ma również inne zobowiązania, jak na przykład sesję do magazynu. Jak wiadomo królowa popu jak żadna inna gwiazda, uwielbia bawić się swoim wizerunkiem. Z każdą kolejną sesją zaskakuje coraz bardziej. Tak też jest w przypadku najnowszego projektu, w jaki się zaangażowała. Światło dzienne ujrzała najnowsza sesja z Riri, piosenkarka trafiła na okładkę wrześniowego magazynu „W”, odgrywając rolę ostatniej kobiety na świecie… To iście demoniczna i mroczna wizja świata!
Rihanna w sesji dla magazynu „W”
Zdjęcia wykonał popularny, amerykański fotograf znany z pikantnych, niekonwencjonalnych sesji. Stylizacją zaś zajął się Edward Enninful, który współpracuje z największymi domami mody, top modelkami, a prywatnie przyjaźni się z Barbadoską. Specjalnie dla niej załatwił garderobę pełną futurystycznych ubrań, szytych na zamówienie. Projekty wyszły spod igły największych marek jak Maison Margiela, Manolo Blahnik, Puma oraz Prada. Projektanci stworzyli ubrania, inspirując się swoimi jesienno-zimowymi kolekcjami jednocześnie dopasowując je do katastroficznej tematyki.
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Steven Klein (@stevenkleinstudio) 3 Sie, 2016 o 3:37 PDT
Rihanna jedyną kobietą na świecie!
Sesja przedstawia piosenkarkę w postapokaliptycznej scenerii, Riri wcieliła się w rolę bohaterki, która jest waleczną przywódczynią grupy. To silna, władcza i nieustraszona, postać. Rola ta świetnie pasuje do gwiazdy! Tak efektowne zdjęcia wymagały pracy wielu specjalistów. Rihanna pomimo trasy koncertowej nadzorowała efekty sesji, która podobno trwała aż 24 godziny! Makijaż wykonany do sesji to prawdziwe dzieło sztuki, a ubrania doskonale komponują się z tematem przewodnim. Piosenkarka prezentuje się niecodziennie. Warto zauważyć, że artyska wyróżnia się oryginalnością i nieustannym przekraczaniem granic. Musimy przyznać, że takie eksperymentowanie ze swoim wyglądem, bardzo jej służy, a ona sama dostaje coraz ciekawsze modowe propozycje. Jednak nam sesja nie do końca przypadła do gustu…a co wy sądzicie?
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika W magazine (@wmag) 5 Sie, 2016 o 12:19 PDT
Fot.:Eastnews, Instagram