Modowe wpadki zdarzają się każdemu, nawet Justynie Pochanke, prezenterce TVN, która dotychczas raczyła nas nienagannymi i klasycznymi zestawami. Na początku tego tygodnia „Fakty” były jakieś inne… a wszystko przez fantazyjną bluzkę prezenterki. Internet nie pozostawił na niej suchej nitki. Zobaczcie, o co cały ten szum!
Dziennikarki telewizyjne, a szczególnie te z głównych serwisów informacyjnych, są niejako wizytówką każdej stacji telewizyjnej. Choć muszą się trzymać specyficznego dress code’u, ich zestawy rzadko wyglądają nudno i androgeniczne. Niewielu jednak udaje się pogodzić profesjonalizm i styl. Justyna Pochanke niewątpliwie należy do grupy jednej z najlepiej ubranych dziennikarek i najważniejszych głosów TVN-u. Ubiera się w stonowane ubrania, bardzo klasyczne i eleganckie, a jej stylizacje nie mogą odwracać uwagi od przedstawianych na wizji wiadomości. Dotychczas zestawy Pochanke były wyważone i zdecydowanie odbiegały od kontrowersji. W poniedziałkowym wydaniu „Faktów” coś jednak się zmieniło…
Justyna Pochanke w „białej pelerynie”?
Styliści „Faktów”, odpowiedzialni za wizerunek dziennikarzy, tym razem postanowili trochę zaszaleć i postawić na ubranie wpisujące się w obecne trendy. Bluzka, jaką założyła Pochanke, wzbudziła zainteresowanie Michała Majewskiego. Wszystko zaczęło się od wpisu:
Komentarz byłego dziennikarza wywołał burzę w szklance wody a internauci nie mieli litości dla prezenterki. Widzowie szybko zaczęli uczestniczyć w dyskusji, jednogłośnie oświadczając, że tym strojem Pochanke złamała dress code i za bardzo zwróciła na siebie uwagę. Wszystko przez nietypowy krój bluzki (sukienki?), która miała specyficzne rozcięcia na ramionach, dosyć mocno zwracające uwagę. Porównaniom nie było końca! Humorystyczne komentarze:
I wtedy wchodzi ona, cała na biało. Justyna Biała, Gandalf polskiego dziennikarstwa telewizyjnego
#takbylo#LOLDziwnie bez aureoli.
Wór pokutny, wersja Haute couture.
Choć krytycznym opiniom nie było końca, pojawiły się nawet komentarze w obronie dziennikarki:
Nie ma się czego czepiać, to chociaż odzieży? Wolę prowadzącą w fantazyjnej koszuli, niż z wadą wymowy.
Bardzo fajny fason
Naszym zdaniem strój prezenterki delikatnie rozpraszał, jednak nie rozumiemy fali krytyki, jaka spotkała Pochanke. Biel jest szykowna i elegancka, co więcej, nadaje stylizacjom lekkości i świeżości. Bluzka dziennikarki byłaby nieco bardziej stosowna, gdyby tylko nie mocne rozcięcia na rękawach. Zdecydowanie nie była wyzywająca, a wpisywała się w obecne trendy. Czyżby to było szukanie sensacji na siłę?
[poll id=”135″]
Fot.: Eastnews
6 komentarzy
PrimaDonna
Sierpień 4, 2017 at 5:11 pmPrzypuszczam, że gdyby rozcięcia były na dekolcie to stylizacja byłaby bardziej zachwalana. Taka mentalność.
Moim zdaniem Pani Justyna wyglądała przepięknie, lekko i zwiewnie. Tylko na plus!
Sunia
Sierpień 4, 2017 at 7:10 pmBardzo ładnie
Dorota
Sierpień 4, 2017 at 9:18 pmSuper!!!
Kris
Sierpień 4, 2017 at 9:55 pmCały szum z powodu bluzki? Raczej nie!Moim zdaniem ktoś był pod dużym wrażeniem (Michał Majewski)tylko nie miał odwagi skomplementować koleżanki otwarcie. Puścił więc w eter słowa nie do końca przemyślane. Pewnie mu teraz wstyd.A Pani Justyna wypadła jak zwykle czarująco w super nowej stylizacji.A tak poza tym 😉 to gdzie kupie taka sukienkę?
Zoji
Sierpień 9, 2017 at 8:57 amPani Justyno, to nie szata zdobi człowieka, a poza tym są gusty i guściki, jednemu się podoba, innemu nie. Jest Pani fantastyczna i choćby ubrała Pani worek od ziemniaków, nic to nie zmieni. Pozdrawiam
Antonina
Sierpień 9, 2017 at 9:19 amBardzo elegancko