Musimy przyznać, że dla rodziny królewskiej to gorący czas! Najsłodszy Brytyjczyk, czyli książę George, wczoraj po raz pierwszy udał się do szkoły… w wieku 4 lat! Dzielny maluch został odprowadzony przez tatę, który służył mu wsparciem i dodawał otuchy. Musicie to zobaczyć!
Pierwszy dzień szkoły dla wielu dzieci jest bardzo stresującym przeżyciem. Następca tronu w tym roku również poszedł już do szkoły, ale nie wyglądał na specjalnie zachwyconego. Nic w tym dziwnego, 7 września to wielkie wydarzenie, któremu towarzyszą silne emocje. Na pierwszą lekcję odprowadził go tata, książę William, który cały czas trzymał go za rękę, dodając mu wsparcia. Książę George w drodze z samochodu do szkoły był speszony i nieśmiało spoglądał w dół, unikając wzrokiem obiektywów kamer i aparatów, które nie ułatwiały mu zadania w tym wyjątkowym czasie.
Pierwszego dnia zabrakło jednak mamy, księżnej Kate. Wedle informacji jakie pojawiły się na Twitterze, stan jej zdrowia uniemożliwił towarzyszenie synowi w tym ważnym dniu. Księżna podczas swojej trzeciej ciąży cierpi na rzadką przypadłość, objawiającą się silnymi nudnościami oraz wymiotami. Kto wie, może dlatego książę George był trochę speszony, lekko smutny i nie odchodził od taty… Wychodząc z samochodu, onieśmielony, przywitał się z dyrektorką prestiżowej szkoły, która wyszła mu na powitanie.
Jaki ojciec, taki syn
Książę George pierwszy dzień rozpoczął w tradycyjnym szkolnym mundurku – miał na sobie granatowy sweterek z czerwonymi detalami, niebieską koszulę oraz charakterystyczne spodnie bermudy – oczywiście – z krótkimi nogawkami. Na koniec nie mogło zabraknąć plecaka. W tym stroju wyglądał zupełnie jak książę William, gdy on sam szedł na rozpoczęcie roku szkolnego. Brytyjskie media są podekscytowane, w końcu to nowy rozdział w jego życiu! To dopiero pierwszy rok z ośmiu, jakie spędzi w Thomas School. Rodzice już na starcie w edukacji szkraba mieli niemałą zagwozdkę. Otóż członkowie rodziny królewskiej na co dzień nie posługują się nazwiskiem. W oficjalnej dokumentacji trzeba było jednak je podać. Rodzicie mieli dwie opcje – „nazwisko domu”czyli Windsor, bądź oficjalny tytuł – Cambridge. Finalnie, jak poinformował pałac Kensington, chłopiec w szkole będzie znany jako George Cambridge.
Tegoroczne zajęcia będą odpowiadały naszym przedszkolnym. W odróżnieniu do dziadka i ojca, maluch będzie uczęszczał do klasy koedukacyjnej i będzie uczył się języka włoskiego; został też zapisany na zajęcia z… filozofii. Jak się okazuje, to niejedyne zmiany w rodzinie: para królewska zadecydowała, że Charlotte już wkrótce również zacznie chodzić do żłobka.
A Wy, pamiętacie swój pierwszy dzień w szkole?
Podobno ubrania:
Biała koszula chło...
enfant Szorty dresow...
Reserved - Bawełnia...
Kamik Kurtka softshe...
United Colors Of Ben...
Pepe Jeans London Es...
enfant Szorty dresow...
Koszulka polo do gol...
Mayoral Koszula 3113...
Fot.: ONS, Instagram