Mroźne powietrze, a z drugiej strony gorące kaloryfery nie działają na naszą korzyść. Specjalnie dla Was przetestowałyśmy kosmetyki polskiej marki Barwa, by zweryfikować czy sprawdzą się na różnych rodzajach skóry!

Okres zimy, mrozu i wiatru i wszystkich tych sezonowych „przyjemności” jest niełatwy dla każdej z nas, łatwo jest doprowadzić do skrajnego przesuszenia czy też podrażnienia przez czynniki zewnętrzne. Dlatego bardzo ważne jest, aby w codziennej pielęgnacji nie stosować kosmetyków ze szkodliwymi substancjami, które przesuszają skórę. Nic więc dziwnego, że coraz bardziej popularne stają się kosmetyki naturalne, pozbawione SLS-ów i substancji komodogennych. Marka Barwa Hipoalergiczna szczyci się kosmetykami z dobrym składem i tym, że są przeznaczone dla skóry wrażliwej oraz suchej. Dlatego wraz z damskim zespołem naszej firmy postanowiłyśmy przetestować ich produkty. Jak poszło? Zobaczcie poniżej!

Zadaj o swoją cerę zimą

Żel z ekstraktem z chabra normalizujący: W końcu jakiś żel po którym nie mam uczucia ściągniętej skóry, a do tego ma szereg innych plusów.  Przede wszystkim znajdziemy w nim wiele ekstraktów roślinnych. Produkt nie zawiera SLS-u, PEG-ów, sztucznych barwników, parabenów. Żel świetnie sprawdza się przy porannym oczyszczaniu twarzy i okolic oczu z uwagi na delikatność lub jako kolejny krok w demakijażu.

– Kamila

Żel z ekstraktem z maku odżywczy: Testowałam naprawdę wiele innych, ale ciągle lubię testować nowe. Musze przyznać, że ten produkt sprawdził się naprawdę nieźle! Pozostawia skórę gładką, miękką w dotyku i oczyszczoną, przygotowuje do dalszych etapów pielęgnacji. Zwracam uwagę na skład, dlatego spodobał mi się, że jest pozbawiony silikonów oraz składników pochodzenia zwierzęcego. Żel jest wydajny, a skóra nie jest podrażniona. 

– Dominika

Hipoalergiczne żele do twarzy znajdziesz tutaj >>>

Żele pod prysznic

Hipoalergiczny żel pod prysznic do skóry wrażliwej z ekstraktem z pszenicy: Mój faworyt w pielęgnacji skóry. Delikatny, nie wysusza i przyjemnie pachnie. Jest średnio gęsty, przez co mało wydajny. Dobrze się pieniący, ładnie, delikatnie myjący. Nie wysusza skóry, pozostawia ją bez filmu i bez uczucia ściągnięcia. Idealny dla osób ze skórą problematyczną, ogromnym plusem jest to, że jest hipoalergiczny.

– Justyna

Hipoalergiczny żel pod prysznic do skóry wrażliwej z ekstraktem z lnu: Mam atopowe zapalenie skory, wiec siłą rzeczy muszę mieć w domu żele nawilżające, w większości hipoalergiczne Żel z lnu jest niezwykle delikatny – idealny nawet dla wrażliwej skóry. Oczyszcza i nie podrażnia jej. Koi i łagodzi, jednak nie jest zbyt wydajny.

– Magda

Hipoalergiczny żel pod prysznic do skóry normalnej z ekstraktem ze słonecznika: Dobry skład w przystępnej cenie. Opakowanie przyjemnie minimalistyczne, widzimy ile produktu zostało do końca. Co prawda, nie jestem alergikiem: żel nie podrażnił, ale także nie nawilżył jakoś wyjątkowo skóry.

– Kasia

Hipoalergiczne żele pod prysznic znajdziesz tutaj >>>

Szare mydło… w płynie – kosmetyczny klasyk

Hipoalergiczne szare mydło w płynie do skóry wrażliwej z ekstraktem z pszenicy: Wychodzę z założenia, że za takie produkty jak mydło w płynie (którego w zasadzie używam tylko do mycia rąk) nie warto przepłacać. Ładnie myje dłonie i pozostawia je nawet lekko wypielęgnowane.

– Zosia

Hipoalergiczne szare mydło w płynie do skóry wrażliwej z ekstraktem z lnu: Odpowiednia konsystencja, super zapach, praktyczne opakowanie. Mam bardzo wrażliwą skórę. Płyn ten nie uczulił mnie ani nie przesuszył mi skóry. Można używać do mycia rąk, jak i całego ciała.

– Patrycja

Hipoalergiczne szare mydło w płynie: Miła konsystencja, idealna gęstość płynu – nie za rzadka, nie za lejąca i stabilna butla z wygodnym dozownikiem, który się nie zacina i nie zapycha. Nie rzuca się w oczy, nie dominuje w kuchni czy w łazience, jest miły dla oka. 

– Ewa

Mydła w płynie Barwy Hipoalergicznej znajdziesz tutaj >>> 

Fot.: Barwa, Shutterstock