Najpierw afera z winem, teraz taka stylizacja. Kaczorowska stawia na luz?

Agnieszka Kaczorowska wie, jak zrobić wokół siebie zamieszanie. Najpierw „moda na brzydotę”, która odbiła się szerokim echem w mediach, później konfrontacja z Qczajem. Teraz aktorka najwyraźniej odsuwa się od dram i wrzuca na luz, na co wskazuje jej ostatnie zdjęcie.  

Ostatnio w mediach zapanowało prawdziwe poruszenie, w którego centrum znów znalazła się Agnieszka Kaczorowska. Aktorka z „Klanu” od lat stara się budować na Instagramie pozytywny wizerunek, który ubiera w piękne zdjęcia i motywacyjne opisy, pretendując do miana życiowego coacha i mentora. Stara się być „wyjątkową i niepowtarzalną” – zgodnie z jej wypowiedzią dotyczącą „mody na brzydotę”. Jak sama przyznaje: świadomie buduje swoją marką osobistą na skojarzeniach z tym, co estetyczne i dopracowane, i najwyraźniej zależy jej na tym, by być ciepło odbieraną w mediach społecznościowych.

Ten wizerunek paradoksalnie zburzył jednak najpierw wspomniany post, dotyczący „mody na brzydotę”, który wywołał oburzenie wśród fanów.

Dla niedoinformowanych: Agnieszka Kaczorowska napisała pod jednym ze swoich postów na Instagramie, że z natury jest estetką i ceni sobie piękno, które może skrywać się pod różnymi postaciami. Dziwi ją jednak „moda na brzydotę”, która jej zdaniem może wynikać z przeciwstawianiu się instagramowych kanonów piękna oraz „ze zbyt skrajnego pojmowania takich haseł, jak bodypositive”.

Choć ten post sprawił, że wizerunek Agnieszki Kaczorowskiej mocno ucierpiał, to najwyraźniej serialowa grzeczna Bożenka z “Klanu” nie do końca wyciągnęła wnioski, bo wdarła się w kolejny medialny konflikt. Tym razem starcie dotyczy aktorki i znanego trenera Qczaja, który w mocnych słowach podsumował jej współpracę i zarzucił nieszanowanie barier związanych z alkoholem. Teraz wychodzi na jaw, że Agnieszka Kaczorowska wcale nie chodzi cały czas na szpilkach, by stworzyć wokół siebie aurę perfekcjonistki, ale jest normalną, wyluzowaną osobą. Najlepiej obrazuje to jej ostatnia stylizacja. 

Tą stylizacją Agnieszka Kaczorowska pokazuje naturalne oblicze 

Dążenie do perfekcjonizmu jest zgubne, a Agnieszka Kaczorowska uświadomiła to sobie dopiero, gdy wylała się na nią fala hejtu po publikacji sławnego posta i dramie z Qczajem. Okazuje się, że aktorka przekonała się do pokazywania w sieci naturalnego oblicza, co udowodniła nonszalanckim lookiem w piżamowym stylu. 

Kaczorowska, wracając z festiwalu See Bloggers 2023, siedziała wygodnie w fotelu samochodu w zestawie, który wpisuje się w najnowszy trend, czyli piżamowy loungewear. Aktorka miała na sobie luźne błękitne spodnie w biało-żółte pionowe paski i marynarkę do kompletu, które w całości wyglądały jak stworzone do domowych pieleszy.

Zobacz też: Cichopek i Kaczorowska noszą te spodnie do wszystkiego. Eleganckie?

Co więcej, celebrytka uwieczniła swój posiłek, któremu daleko od wskazówek dążącycyh do ideału dietetyków – Kaczorowska postanowiła bowiem wskoczyć na obiad do popularnego fast foodu. Czyżby przekonała się do tego, że wrzucając na luz, może osiągnąć znacznie lepszy efekt niż dopinając stylizacje na ostatni guzik? Ten look Kaczorowskiej jest tego najlepszym przykładem.

Źródło zdjęcia na okładce: Instagram, autorka: Agnieszka Kaczorowska (@agakaczor)

Więcej kompletów w piżamowym stylu znajdziesz na Allani.pl: