W tym sezonie projektanci postawili na styl romantyczny. Pokazy obfitowały w zwiewne tkaniny, delikatne koronki i subtelne falbany. Nasze propozycje, inspirowane wyjątkowymi sylwetkami z wybiegów, z pewnością podbiją Wasze serca!
Czysta Biel
Wiosenna kolekcja Balenciaga, pod dowództwem genialnego Alexandra Wanga, to hołd ku naturalnemu, kobiecemu pięknu. Sylwetki z wybiegów przypominają kobietę o poranku, która dopiero wstała z łóżka, bez makijażu, ubraną w luźną, białą halkę. Jedyną ozdobę stanowią delikatne falbanki, koronka lub satynowe wykończenie, które sprawia, że to modelka wysuwa się na pierwszy plan. Propozycje w stylu Balenciaga pokochasz zwłaszcza latem. Białe, zwiewne sukienki, imitujące nocne halki, topy na wzór koronkowych biustonoszy, będą idealnie wpisywać się w romantyczny, minimalistyczny klimat. Do tego skóra muśnięta słońcem, która nie wymaga makijażowych poprawek.
Romantyzm w stylu lat 70.
Dom mody Chloé słynie z projektów inspirowanych naturą, raczej minimalistycznych i bardzo harmonijnych. Kolekcja na wiosnę/lato to romantyzm w stylu lat 70, nasycony detalami w klimacie hippie – luźnymi bluzkami, sukienkami, zdobionymi frędzlami, koronką i kwiatowymi motywami. Współczesna romantyczka według Chloé stawia na swobodę, przy jednoczesnej dbałości o szczegóły. Zakochasz się w ich maxi sukienkach i bluzkach, subtelnie odkrywających nagie ramiona. Obowiązkowymi dodatkami w tym stylu będą wiązane sandałki lub baleriny oraz zamszowa torebka z frędzlami.
Styl romantyczny z pazurem
U Elie Saab także romantycznie, ale nie dosłownie. W kolekcji romantyzm spotyka się z rockową nutą. Koronki, tym razem w wersji black, zdobią dodatki, które przełamują subtelny charakter kolekcji – chokery. Są to naszyjniki, imitujące obroże, oplecione ciasno wokół szyi. Możesz znaleźć je w wersji atłasowej, skórzanej, a nawet metalowej. To ostatnio bardzo często widywany dodatek wśród blogerek modowych. Nie każdy jednak pokocha chokery, więc Twoją uwagę powinny przykuć wiązane pod szyją kokardy, które są zdecydowanie bardziej subtelnym dodatkiem.
Falbany
W nadchodzącym sezonie nie sposób będzie uciec od falban. Nawet jeśli do tej pory uważałaś to za przestarzały trend, prawdopodobnie niebawem zmienisz zdanie. Z „ciężkich”, wielowarstwowych i optycznie poszerzających, projektanci przeobrazili je w zwiewne fale, które podążają za naszym ruchem, wprowadzając odrobinę dynamiki do naszych stylizacji. Całość, jak u Roberto Cavalli, czy Gucci, tworzy kobiecą, intrygującą sylwetkę, inspirowaną hiszpańskim flamenco. Tego lata będzie zmysłowo i romantycznie!
Fot.: Imaxtree
