Jak radzić sobie z zimową chandrą?

Zimą nasza odporność spada, a wraz z nią energia i wszelkie chęci do działania. Zimowa chandra nie oszczędza nikogo, dlatego czasem potrzeba czegoś więcej niż suplementacji witamin. Poznaj sposoby jak skutecznie ją zwalczyć.

Ożyw swoją garderobę

Zimowa aura to niestety przeważnie śnieg, plucha, mroźna zawierucha i zasmucone twarze przechodniów. Zdziwisz się, jak duży wpływ na naszą psychikę mają ubrania, które na sobie nosimy. Nie warto więc pogarszać swojego samopoczucia szaroburym płaszczem albo nieciekawym szalikiem. Zima powinna jeszcze bardziej zachęcać nas do wybierania energetyzujących kolorów i interesujących fasonów ubrań. Brak Ci koncepcji? Zobacz, jak robią to mieszkańcy Nowego Jorku lub Japonii, a pomysły same wpadną Ci do głowy.

Uporządkuj swoje otoczenie

Niezałatwione sprawy, o których ciągle zapominasz, piętrzące się problemy i wieczny bałagan dookoła tworzą chaos w Twojej głowie i dają poczucie wiecznej niepewności? Weź sprawy w swoje ręce i uporządkuj swoje otoczenie. Bałagan w środowisku, w którym funkcjonujemy, wprowadza nas w ciągły niepokój, a my nie jesteśmy w stanie na niczym się skoncentrować. To kolejna przyczyna niekończącej się chandry, którą tylko Ty możesz zwalczyć. Zacznij od sprawienia sobie prezentu w postaci kalendarza. Notuj w nim zbliżające się wydarzenia, obowiązki, spotkania, a będziesz mieć pewność, że o niczym już nie zapomnisz. Da Ci to poczucie kontroli nad własnym życiem, a Ty wreszcie będziesz mogła spać spokojnie.

Doceniaj drobne przyjemności

Ktoś powiedział Ci dzisiaj coś miłego, dostałaś kwiaty od ukochanego, a w domu czekał na Ciebie pyszny deser? Naucz się cieszyć z małych rzeczy, bo to one stanowią o całości. Gdy człowiek zaczyna doceniać drobne przyjemności, o wiele łatwiej być mu szczęśliwym, przestaje otaczać się negatywnymi myślami i znacznie rzadziej zapada w choroby. Pozytywne nastawienie pomaga nam zmierzyć się z trudnościami, jakie niesie ze sobą codzienność, a pozornie nierozwiązywalne problemy, nagle stają się mało znaczące. Spróbujcie stać się na chwilę optymistkami, a będziecie mieć gwarancję, że zimowa chandra z pewnością nie zapuka do Waszych drzwi.

Uśmiechaj się

Śmiech to chyba najprzyjemniejsze ćwiczenie dla mięśni naszego brzucha. Nie wahaj się zatem z niego skorzystać zwłaszcza, że pomaga w wydzielaniu się dużej dawki endorfin. To one odpowiadają za pozytywne myślenie i radość, którą odczuwamy, gdy uda nam się zrealizować upragniony cel. Uśmiechaj się na każdym kroku, nawet kiedy nie wymaga tego sytuacja. Uśmiechnij się do przechodnia, którego mijasz na ulicy, do pani w swojej ulubionej piekarni, albo do koleżanki z pracy. Pozytywną energią można również zarażać innych, bo to właśnie środowisko ma największy wpływ na stan naszego samopoczucia. Pamiętaj o tym, gdy znów zechcesz narzekać na to, jak źle dzisiaj spałaś, albo ile stałaś w korku do pracy. Dobro w końcu powraca.

Kup coś, o czym zawsze marzyłaś

Nie musi być to od razu nowy samochód lub wyjazd na wymarzone wakacje, ale torebka, którą dawno chciałaś mieć, lecz zawsze szkoda było Ci pieniędzy. A może będą to buty z najnowszej kolekcji Twojej ulubionej marki? Staraj się nagradzać siebie za wykonane zadania, które zrobiłaś mimo dużego wysiłku, albo za dopilnowanie sprawy, o której dawniej na pewno byś zapomniała. Naucz się sprawiać sobie drobne przyjemności, a rzeczy będące do tej pory przykrą koniecznością, będziesz wykonywać zdecydowanie chętniej i częściej.

Fot.: IMaxTree, Pexels