Kategorie

  • Allani
  • /
  • Uncategorized
  • /
  • Ta dziewczyna przez 10 dni nosiła ubrania swojego męża! Musicie to zobaczyć!

Ta dziewczyna przez 10 dni nosiła ubrania swojego męża! Musicie to zobaczyć!

Twój chłopak ma szafę pełną ubrań, a Ty znowu narzekasz, że nie masz się w co ubrać? A co by było, gdybyś musiała nosić jego ubrania do pracy przez 10 dni?! Na taki odważny krok zdecydowała się Rufina, dziennikarka serwisu Bright Side. Jak wyglądała na co dzień w ubraniach swojego partnera? Zobaczcie same!

Nie musisz być chłopczycą, żeby korzystać z tego, co oferuje męska garderoba. Nie od dziś wiadomo, że męskie akcenty w kobiecej szafie dodają każdej stylizacji nonszalanckiego uroku i przewrotnie podkreślają kobiecość. Pojedyncze elementy JEGO ubrań, które nosimy po domu, to dla nas pestka, jednak gdyby tak pójść o krok dalej… i nosić je na co dzień do pracy!? Dałybyście radę?

10 dni w męskich ciuchach?!

Podobno każda kobieta przynajmniej raz w życiu nosiła ubrania pożyczone z szafy swojego męża, partnera lub brata. Redakcja portalu Bright Side postanowiła jednak dogłębnie zbadać ten temat i rozpoczęła eksperyment. Na ochotnika zgłosiła się jedna z redaktorek – Rufina, która przez okrągłe 10 dni nosiła do pracy ubrania swojego męża. Jak wspomina, do eksperymentu podchodziła dość sceptycznie, jednak z pomocą koleżanki wybrała najciekawsze elementy i miksowała je ze swoimi ubraniami. Jak wyszło?

Warunkiem eksperymentu było, aby Rufina nosiła minimum po jednym elemencie z garderoby swojego męża. Musimy przyznać, że tego typu luźniejsze ubrania to fajna alternatywa na dzień, kiedy mamy dość swoich rzeczy i chcemy wnieść coś „świeżego” do stylizacji. Dla przykładu spodnie khaki wydawały się nie do połączenia! Jednak przy odrobinie wyobraźni można ciekawie je zestawić. Redaktorka wspomina, że na początku w ogóle nie chciała ich zakładać – i wcale się nie dziwimy – parę rozmiarów za duże i zbyt szerokie spodnie nie prezentowały się ciekawie. Zostały jednak szybko wystylizowane, poprzez związanie wysoko w talii skórzanym paskiem i zestawienie z seksownymi szpilkami. Nam bardzo wpadła w oko stylizacja ze spódnicą mini i męską bluza. Stylowo i zawadiacko!

Te rzeczy musisz koniecznie podkraść swojemu facetowi!

Oversizowe koszule – to chyba nasz ulubiony element tych looków. Najlepiej, by prezentowały się jak najmniej formalnie. Ciekawie wyglądają niedbale wpuszczone w spodnie, bądź też związane. Rufina w szafie swojego męża odnalazła przydużą koszulę jeansową, której nie nosił już od lat. Podstawową zasadą eksperymentu było jednak znalezienie w każdej rzeczy potencjału… stylizacyjnego. Redaktorka zaryzykowała i niebieską „górę” połączyła z ołówkową spódnicą w kolorze marsala. Kto przypuszczałby, że duet obu barw będzie ze sobą tak dobrze współgrał?

To nie koniec! Kolejnym wyzwaniem było znalezienie jakiegoś ciekawego zestawu na spotkanie ze znajomymi. Tym razem wraz z przyjaciółką „wyłowiły” koszulę w kolorze khaki, która była zdecydowanie za duża. Outfit miał być luźny i seksowny, dlatego dziewczyny postanowiły przewrotnie związać bluzkę z przodu. Do tego wybrała szpilki i aviatorki – wyglądała luźno, jednocześnie bardzo seksownie i… pomysłowo, prawda?

Eksperyment Rufiny dobiegł końca i zakończył się pełnym sukcesem. Podobno zainteresowanie stylizacjami było ogromne, a niczego nieświadome kobiety wypytywały o marki rzeczy, nie zdając sobie sprawy, że były to elementy wyciągnięte prosto z męskiej szafy. Coś nam się wydaje, że najwyższy czas wybrać się na babskie zakupy na działach męskich (z pewnością coś dla siebie znajdziecie) lub sięgnąć po ubrania swojego faceta…

Fot.: Serwis Brightside

Napisz do autora: joanna.chabrzyk@allani.pl

Studia rozbudziły we mnie pasję do przegrzebywania otchłani Internetu i odnajdywania wartościowych informacji. Jestem zadeklarowaną minimalistką, która nie ulega krótkotrwałym trendom. Praca w Allani pozwala mi realizować się w dziale contentowym oraz rozwijać w dziedzinie mody. W wolnych chwilach zaczytuje się w blogach z pogranicza mody i nowych technologii. Staram się być na bieżąco ze wszystkimi nowinkami i wydarzeniami z branży fashion. W wolnych chwilach sięgam po literaturę drogi.