Z okazji dzisiejszej premiery „Blade Runner’a: 2049” – filmu, który budzi ogromne emocje, przygotowaliśmy dla Was wielki pojedynek między dwoma amantami kina – Ryan’em Goslingiem i Harrisonem Fordem. To nie tylko rywalizacja na styl ale również wielka rozgrywka pokoleniowa. Gotowi?
Dziś do kin wkroczył „Łowca Androidów:2049”, film, na który czekali wszyscy. Dla nas tym większa uciecha, gdyż zobaczymy w nim złotego chłopca Ameryki z lat 80-tych, czyli Harrisona Forda i romantyka A.D. 2017 – Ryana Goslinga. Kiedy pojawiają się takie osobowości kina, efekt musi być piorunujący nie tylko na dużym ekranie. W ten dosyć ponury, jesienny dzień postanowiliśmy przygotować dla Was mały pojedynek między nimi – żeby było sprawiedliwie, znaleźliśmy zdjęcia Harrisona z okresu, w którym kręcił pierwszą część „Łowcy androidów”.
Harisson Ford – amant lat 80-tych
Lata 80-te należały do Harrisona Forda! Był wtedy u szczytu swojej kariery, grał w największych kinowych hitach, a kobiety wzdychały do plakatów z jego wizerunkiem. Przede wszystkim to jeden z tych aktorów, których ceni się za talent a nie wyrzeźbioną klatę i ładną buźkę. Grał zadziornego Hana Solo w „Gwiezdnych Wojnach” i kultową już postać Indiany Jonesa, a dzięki tym rolom stał się prawdziwą legendą! Jego spektakularna kariera jest amerykańskim ucieleśnieniem „od zera do milionera”.
Wydawać by się mogło, że w wieku 75-lat najlepszy czas ma za sobą, jednak ostatnie miesiące udowodniły, że wciąż zmierza na szczyt. To chyba jeden z nielicznych aktorów który nie musi oblewać się wstydliwym rumieńcem na widok swoich starych zdjęć. Musimy przyznać, że jego styl z dawnych lat jest uniwersalny i ponadczasowy, a aktor prezentuje się naprawdę świetnie! Takich zestawów (zobacz powyżej) nie powstydziłby się żaden szykowny współczesny mężczyzna.
Ryan Gosling, a może „efekt Goslinga” ?
Ryan Gosling to dziś najgorętszy aktor Hollywood: ostatnie parę lat należy do niego! Jest bożyszczem kobiet, niedoścignionym ideałem, a przy tym wszystkim niezłym aktorem. Jego sława zaczęła się od roli w melodramacie „Pamiętnik”. Od tamtej pory stał się też najpopularniejszym bohaterem memów wszech czasów.
To mężczyzna, który doskonale potrafi się ubrać, a w dodatku robi to z prawdziwa klasą. W swoich stylizacjach stawia przede wszystkim na wygodę, dlatego na co dzień zobaczymy go przede wszystkim jeansach i T-shircie. Kiedy trzeba, również ubierze się odpowiednio do okazji, decydując się na dobrze skrojony garnitur w prostych połączeniach kolorystycznych.
Przede wszystkim jest piekielnie utalentowanym aktorem, jednym z niewielu zdolnych, którzy odnieśli sukces z prawdziwego zdarzenia. Dlatego teraz z niecierpliwością oczekujemy seansu jego najnowszego filmu „Blade Runner:2049”. To może być prawdziwa filmowa bomba, która wyniesie go na szczyt popularności i dzięki której dostanie Oscara! My wróżymy mu świetlaną przyszłość.
Ostateczny pojedynek Ryan Gosling vs Harrison Ford
Z racji, że obydwóch panów zobaczymy razem na ekranie, znaleźliśmy dla Was małą ciekawostkę. Otóż, podczas kręcenia drugiej części „Łowcy Androidów” doszło do bolesnego incydentu… Harrison Ford podobno przyłożył w twarz Ryanowi. Jak tłumaczył napastnik – źle wymierzył cios i jego pieść nieoczekiwanie zderzyła się z twarzą kolegi. Miny aktorów mówią same za siebie. Podobno obydwoje zaraz potem przeprosili się przy butelce tradycyjnego szkockiego alkoholu.
↘️Zagłosuj!↘️
[poll id=”186″]
Fot.:Eastews, Twitter