Kategorie

  • Allani
  • /
  • News
  • /
  • Zobacz niezwykłą sesję modelek walczących o równość w modzie
mona lisa

Zobacz niezwykłą sesję modelek walczących o równość w modzie

Oceniane przez pryzmat własnej urody, często wytykane palcami z powodu swojej odmienności – pięć modelek, które przełamują tabu na temat wyglądu. To właśnie one wzięły udział w niecodziennej sesji dla magazynu Harper’s Bazar, stylizowanej na kultowe dzieła sztuki malarskiej. Zobacz, kto wziął w niej udział.

Te dzieła zrewolucjonizowały świat sztuki, podobnie jak wspomniane modelki całkowicie odmieniły postrzeganie kobiet w świecie fashion. Nauczyły nas inaczej rozumieć piękno, które nie musi być perfekcyjne, plastikowe i pasować do klonów odpowiadającym współczesnym ideałom. Oryginalna uroda była dla nich nie raz źródłem problemów, prześmiewczych spojrzeń i łez, mimo to dumnie i z całkowitą akceptacją własnego ciała zaistniały jako modelki, udowadniając, że piękno niejedno ma oblicze.

Winnie Harlow jako „Mona Lisa”

Uśmiech Mony Lisy, niezwykle enigmatyczny, skłania do dociekań na temat jej życia. Mimika od lat inspiruje pasjonatów sztuki do przemyśleń i to właśnie przez jej pryzmat niniejsza postać często była oceniana. Podobnie jak Winnie Harlow, piękna modelka kanadyjskiego pochodzenia, która przez całe życie była osądzana z perspektywy jej choroby skóry – bielactwa. Od małego nazywana „zebrą”, „krową”, co jak widać jedynie ją wzmocniło, ponieważ swoje niedoskonałości zamieniła w swój atut. Winnie jest obecnie supermodelką, którą nikt nie ocenia przez pryzmat skóry.

Candice Huffine jako „Wenus Botticellego”

wenus

Candice Huffine jako Wenus Botticellego

Rozmiar zero przestał być już na szczęście jedynym możliwym kanonem piękna. Teraz w modzie jest coraz więcej przestrzeni dla modelek plus size, które uwodzą projektantów swoimi kształtami i zachwycają na pokazach mody. Zdrowo wyglądająca, pełna sylwetka przez wieki inspirowała malarzy, którzy chętnie uwieczniali swoje muzy na obrazach. W estetykę tych dzieł wpisuje się Candice Huffine, modelka plus size, która sama siebie porównuje do Wenus z obrazu Botticellego. To właśnie ona przez dziesięć lat walczyła o swoje miejsce w modelingu, aby w końcu pierwszy raz przejść się po wybiegu i całkowicie skraść show. Wszystkie oczy zwrócone były tylko na nią… jak na Wenus w powyższym dziele.

Halima Aden jako „Dziewczyna z perłą”

Zarówno Halima Aden, jak i dziewczyna z portretu Jana Vermeera, hipnotyzują odbiorców swoją powściągliwością. Zasłonięte włosy, przysłaniające dekolt i ramiona okrycie – nic tutaj nie rozprasza, dzięki czemu możemy skupić się na twarzy i emocjach uwiecznionej piękności. Dziewczyna z jednym, perłowym kolczykiem, to alter ego Halimy Aden, pierwszej top modelki występującej w hidżabie. Bez wątpienia jej osoba przyczyniła się do postępu kulturowego i większej akceptacji dla muzułmanek. Pozuje ona całkowicie zakryta, grając jedynie swoją twarzą i mimiką, a mimo to jej kariera rozwija się w zawrotnym tempie. Czyżby ludzie zrozumieli, że piękno to nie tylko seksualność epatująca z odkrytego ciała?

Heri Nef jako Madame X

Heri Nef to transseksualna modelka, która szturmem podbija świat mody. Wywołała ona skandal, tak samo jak Madame X z portretu Johna Singera Sargenta, która zbulwersowała swego czasu cały Paryż. Dlaczego? Wszystko za sprawą cienkiego ramiączka, które zalotnie zsuwa się z ramienia namalowanej kobiety. Heri Nef kontrowersje wzbudza za sprawą swojej transpłciowości, która wciąż jest czymś dziwnym i niedopuszczalnym dla konserwatywnych ludzi. Mimo tego modelka coraz sprawniej porusza się w świecie modelingu. W jej portfolio jest m.in. niezwykle prestiżowa kampania dla Gucci, w której została twarzą perfum Bloom.

Erika Linder vs. Egon Schiele

Androginiczność to temat niejednokrotnie podejmowany w nowoczesnej, surowej i przepełnionej seksualnością estetyce australijskiego malarza i grafika, Egona Schiele. Jest to temat niezwykle bliski modelce Erice Linder, która pomimo sugestii agentów, podjęła się sesji, w której wcieliła się w młodego Leonardo DiCaprio. Modelka, godząc się na takie zdjęcia, chciała wyrazić swoje prawdziwe ja, obrazujące jej charakter.

Fot.: EastNews, Instagram

Napisz do autora: anna.brotoj@allani.pl

Redaktorka z zamiłowania, psycholog z wykształcenia. Fanka niezależności - dlatego dodatkowo rozwijam również swoją działalność. Marzę, aby doba była elastyczna, a noc dłuższa. Mimo wielu obowiązków, zawsze znajdę czas na poszukiwanie najświeższych trendów! Co mnie relaksuje? Wieczory przy PlayStation lub dobrym filmie.