Ach, co byśmy zrobiły bez makijażu! Niestety, niektóre kobiece sztuczki i kosmetyki wywołują odruch odwrotny od zamierzonego i zniechęcają płeć przeciwną. Sprawdźcie, jaki makeup obrzydza facetów i co najchętniej by zmienili!

Sztuczne rzęsy

Doklejane rzęsy są tajną bronią kobiet, które dzięki nim mogą uzyskać wyraziste i pełne powabu spojrzenie. Niestety! Wiele warstw sztucznych rzęs, dodatkowo zbyt długich i nieestetycznie doklejonych, może skutecznie zniechęcić facetów.

Suche usta podkreślone matową pomadką

Matowe pomadki szybko wdrały się do świata wizażu i podbiły serca wielu kobiet. Niestety, jednolite matowe usta nie zdobyły uznania mężczyzn, którzy uważają je za nieestetyczne. Ma to związek z tym, że zasychająca pomadka sprawia wrażenie farby, a w dodatku podkreśla suche skórki i niedoskonałości naszych ust. W takim przypadku o pocałunku przez Waszego faceta możecie zapomnieć (chyba, że najpierw wykonacie demakijaż albo nałożycie nawilżającą pomadkę).

Smoky eyes

Mocny makeup oczu z dominacją eyelinera i ciemnych cieni powszechnie uważany jest za seksowny, jednak jest to opinia przyznana chyba na wyrost. Zbyt rozległy makijaż oka, czyli wyraziste cienie pokrywające całą powiekę, a nawet wykraczające poza jej obrys, nie trafia w gusta mężczyzn. Taki sposób podkreślenia naszego spojrzenia, choć zwraca uwagę, jednocześnie uwydatnia ilość kosmetyków, jakie musiałyśmy nałożyć. A przecież wiadomo, że faceci są wrogami przesadnego makijażu i przede wszystkim cenią sobie naturalność.

Przerysowane brwi

O tym, że maksymalnie cienkie, wyskubane i podkreślone kredką brwi wzbudzają raczej politowanie niż zachwyt, wspominałyśmy niejeden raz. Tymczasem okazuje się, że mężczyzn ogólnie brzydzą zbyt duże ingerencje w te partie twarzy. Tak samo jak cienkie karykaturalnie brwi, nie podobają im się te szerokie, z precyzyjnym i odznaczającym się konturem oraz podkreślone mocną kredką czy pomadą. Jaki z tego morał? Stylizujcie swoje brwi, ale z umiarem!

Odznaczający się podkład

Cóż, mężczyźni mają oko do wyłapywania detali, zwłaszcza tych, które zazwyczaj chcemy przed nimi ukryć. Dlatego też miejcie to na uwadze, kiedy wybieracie podkład. Ten odbiegający kolorem od naszej karnacji, a do tego nieumiejętnie nałożony (z widocznymi smugami i nierównościami), od razu przykuje wzrok płci przeciwnej. Co jeszcze brzydzi facetów? Oczywiście, linia oddzielająca twarz pokrytą podkładem od naturalnej szyi czy okolic uszu. Taki makeup z góry uważany jest za fatalny!

Fot.: Shutterstock